Część z nas wybiera się dopiero na długo oczekiwany wypad narciarski lub zaczyna myśleć o wiosennych eskapadach w góry, czy też wyprawach nad ciepłe morze. Jak zwykle myślom tym...
Krew, śmierć, wojna... ewentualnie skrajna bieda. Rozstrzygnięcie kolejnego World Press Photo utwierdza nas w przekonaniu, że tych właśnie tematów powinien szukać...
Zgłoszenia do konkursu Red Bull illume 2013 przyjmowane są do 30 kwietnia br. Prezentujemy najbardziej ekstremalne i porywające zdjęcia z poprzedniej edycji.
W poprzednim wydaniu Foto-Kuriera (2/2013) radziliśmy, jak wykonać zdjęcie packshotowe (np. na serwisy aukcyjne), bez użycia profesjonalnego studia. Tam za przykład...
Postęp w technologii sprawił, że większość zdjęć wykonujemy jako barwne. W bieżącym artykule omawiamy fizyczne aspekty barwne, w następnych zajmiemy się zasadami wzajemnego...
Mamy nowa główną nagrodę. Teraz zwycięzca Ligi Foto-Kuriera 2013 w nagrodę wyjedzie na 10‑dniową wyprawę fotograficzną z Tomaszem Jungowskim zgłębiać tajniki...
Na temat trzeciego etapu tegorocznej edycji Ligi Foto‑Kuriera wybraliśmy trójkąt. Z geometrycznego punktu widzenia to wielokąt o trzech bokach. Trójkąt to najmniejsza...
W FK 2/2011 zamieściliśmy test porównawczy Canona PowerShot G12 z Nikonem Coolpix P7000. Po dwóch latach porównujemy kolejną, oznaczoną 15, mutację Canona PowerShot G z jego...
Niewielki kraj w Ameryce Środkowej łączący Amerykę Południową z Ameryką Północną o powierzchni ok. 78 tys km² i długości wybrzeża wynoszącej aż 2490 km. Od południa...
Wjeżdżamy do Paryża
Eustachy Kossakowski – (6 metres avant Paris). Wyd. Nous, Caen (Francja) 2012, str. 239 +nlb
W latach 70-tych Eustachy Kossakowski był emigrantem we Francji. Kossakowski postanowił sfotografować wszystkie znaki drogowe, oznaczające wjazd do Paryża. Okazało się, że jest ich 159. Wszystkie fotografował tak samo, z odległości 6 metrów od tablicy. Stąd tytuł serii zdjęć, wielu wystaw i tego albumu. Francois Mathey, dyrektor Musee des Arts Decoratifs, zdecydował się pokazać wystawę we wrześniu 1971 roku. A później były liczne wystawy w wielu miastach europejskich i pozaeuropejskich. Ostatnia, w końcu roku 2011, miała miejsce w Berlinie. Począwszy od Atgeta Paryż fotografowało tysiące fotografów, ale nikt nie fotografował Paryża w sposób tak konsekwentnie logiczny, jak Eustachy Kossakowski. Znaki drogowe, oznaczające wjazd do Paryża, to był tylko pretekst. Na tych zdjęciach ważne jest to, co znajduje się poza znakiem drogowym – ulica, domy, latarnie, wystawy sklepowe, reklamy, samochody, napisy i rysunki na murach, ludzie… Pomimo rygorystycznego warunku wstępnego, album to 159 doskonałych, interesujących zdjęć.
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024