Nawet nie znając angielskiego możesz zarobić kilkaset tysięcy dolarów rocznie, sprzedając swoje zdjęcia poprzez serwisy bazujące na licencjach royalty-free*.
O tym, jak to...
W dniach 12–14 października 2010 roku w Paryżu, na terenach Grande Halle de la Vilette, odbyła się kolejna wystawa Canon EXPO, podporządkowana sloganowi reklamowemu...
W sierpniu firma Sony zaprezentowała dwa pierwsze na świecie cyfrowe modele aparatów z półprzepuszczalnym lustrem. Bardziej zaawansowany model a55 testowaliśmy w FK 9/2010....
Trwający od kilku miesięcy konkurs Ekstremalny Maks, organizowany przez Fujifilm przy współpracy z serwisem Optyczne.pl i Przeglądaj.pl oraz redakcją czasopisma...
Testowany przez nas Canon EOS 60D, to pierwsza lustrzanka tej firmy wyposażona w osadzony na przegubie ekran LCD. Sprawdzamy, jak pozostałe cechy aparatu wpływają...
W poprzedniej części Fotograficznego ABC pisaliśmy o krótszych i dłuższych czasach naświetlania, stosowanych podczas fotografowania w dzień. W tym odcinku postaramy się...
Polska wieś jest miejscem, które chętnie odwiedzamy. Ze względu na uwarunkowania ekonomiczne i historyczne, jest ona często swego rodzaju skansenem dawnych obyczajów, zabudowy,...
Kolejnym gościem Galerii Młodych jest Piotr Belcyr, użytkownik portalu www. fotokurier. pl.W swoich pracach chętnie operuje czernią i bielą, pokazując otaczający nas świat...
„Afganistan. Pragnienie życia” – fotografie Marcina Sudera. Centrum im. Ludwika Zamenhofa, ul. Warszawska 19, Białystok. Wystawa czynna 5.11–18.11.2010 r.
Nawet nie znając angielskiego możesz zarobić kilkaset tysięcy dolarów rocznie, sprzedając swoje zdjęcia poprzez serwisy bazujące na licencjach royalty-free*.
O tym, jak to robią inni, i jak to
możemy robić my, rozmawiamy
z Kelly Thompsonem – dyrektorem
operacyjnym iStockphoto,
jednego z największych
serwisów tego typu na świecie.
Foto-Kurier: Jak powstał iStockphoto? Kelly Thompson: W 2000 r. Bruce Livingstone, założyciel iStockphoto (wtedy iStock), zaczął swój foto-biznes bazując jedynie na kilku CD-Ro mach z 2000 zdjęć własnej produkcji. Wpadł na pomysł, aby umieścić je w Internecie za darmo, i zobaczyć, jaka będzie reakcja odbiorców. Niecały rok później wpadł na szalony pomysł sprzedaży plików z kolekcji po cenach osiągalnych dla każdego. Miał przeczucie, że zdjęcia i Internet to perfekcyjne połączenie. Miał rację. 10 lat później jego firma przekształciła się w jedną z największych na świecie baz fotografii na licencji royalty-free*, która zatrudnia 130 osób w biurach w Calgary i Berlinie i oferuje do sprzedaży 7 milionów plików.
F.K.: Ile fotografii sprzedał iStockphoto od 2000 roku? K.T.: Średnio co sekundę ściągany jest jeden plik z naszego serwisu. Od początku działania naszej firmy do marca 2010 użytkownicy ściągnęli ponad 100 milionów plików.
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024