testowe Test Canona RF 24–105 mm f/2,8 L IS USM
Test Canona RF 24–105 mm f/2,8 L IS USM Z, pierwszego obiektywu Canona z pierścieniem płynnej regulacji przysłony
Jego tubus, jak przystało na obiektywy klasy L, jest uszczelniony, co umożliwia używanie obiektywu w trudnych warunkach atmosferycznych minimalizując dostawanie się do środka wilgoci i zanieczyszczeń. Oczywiście nie możemy się z nim kąpać. Obiektyw niestety nie jest filigranową konstrukcją. Jego wymiary wynoszą 88,5 × 199 mm. A waga 1430 g. Poczujemy ją dość szybko, fotografując z ręki. Na szczęście jego długość zewnętrzna nie zmienia się, ani podczas fotografowani, ani w trakcie filmowania.
Testowany obiektyw ma bagnet mocujący wykonany ze stopu metalu otaczający 12 styków komunikacyjnych. Brzeg mocowania jest dodatkowo uszczelniony wykonanym z tworzywa sztucznego, elastycznym pierścieniem uszczelniającym, co jest standardem w dobrze wykonanych konstrukcjach obiektywów. Tuż za bagnetem jest mała, czerwona kreska ułatwiająca odpowiednie zamocowanie obiektywu do aparatu.
Następnie mamy umieszczone 4 przełączniki: zakresu ustawiania ostrości (Full/1m – niesk.), trybu pracy systemu ustawiania ostrości AF/MF i dwupozycyjny załączenia stabilizacji (ON/OFF) oraz trzypozycyjny trybu pracy stabilizacji. Efektywność stabilizacji optycznej ma wynosić do 5,5 EV i wzrastać do 8 stopni w przypadku użycia np. z aparatem Canon EOS R5. Podczas testu korzystaliśmy z Canona EOS R5 i w połączeniu z tym modelem przy ogniskowej 105 mm uzyskiwaliśmy stabilizację na poziomie od 3 do 3,5 EV. To znaczy, że udawało nam się wykonać z ręki ostre zdjęcia przy 1/15 s dla ogniskowej 105 mm.
Dzięki systemowi stabilizacji obiektyw wydaje się być kreatywnym narzędziem pracy dla kamerzystów korzystających z systemu EOS R, zapewniając odpowiednią stabilność ujęć oraz dla fotografów, którzy mogą fotografować z ręki, nawet przy dość długich czasach otwarcia migawki, co przy dość dużej masie obiektywu jest dość istotne.
Kolejny element tubusu to szeroki, ok. 20-milimetrowy pierścień (częściowo demontowalny) mocowania na statywie ręcznie blokowany radekowanym pokrętłem. Na pierścieniu znajdziemy 3 znaczniki ułatwiające szybki przekręcenie pierścienia o 90 stopni, co może się przydać przy zmianie kadrowania z poziomego na pionowe.
więcej Foto-Kurier 5/2024 str. 34 ![]() Zobacz także:Zobacz także:![]() Laowa 10 mm f/2,8 Zero-D FF - zerowa dystorsja z autofocusem do Sony FE i Nikona Z - dostępność i cena
![]() Test Canona RF 24-105 mm f/2,8 L IS USM Z - pierwszy obiektyw z pierścieniem płynnej regulacji przysłony
![]() TEST Sony A7R V - dążenie do doskonałości, czyli w znanym ciele nowy duch - artykuł z Foto-Kuriera 11/22
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |