28 stycznia 2014 firma Fujifilm zaprezentowała model kolejnego bezlusterkowca klasy premiem z serii X o symbolu X-T1. Swoim wyglądem przypomina lustrzankę. Wyposażono go...
Zdjęcie roku tym razem wyjątkowo nie dotyczy bezpośrednio wojny ani katastrofy naturalnej. Nie istnieją też podejrzenia o nadmierną obróbkę cyfrową fotografii. Mimo to nie udało...
Duży czy mały? Który wybrać? Łączy je duży zakres zoomu i jasny obiektyw. Różni cena i możliwości. Porównujemy konkurencyjne kompakty, tzw. superzoomy.
Co to jest fotoceramika interaktywna QR, jak działa, jakie ma zastosowanie? Między innymi o tym rozmawiamy z Robertem Pisulą, właścicielem lubelskiej firmy OPAL Fotoceramika.
Prawdziwe szaleństwo fotograficzne na Wschodzie! Między 23 a 30 listopada w Kambodży już dziewiąty raz odbył się Angkor Photo Festiwal, czyli międzynarodowe święto...
Profesjonalni fotografowie walczą w tym konkursie o prestiż i możliwość realizacji profesjonalnej sesji na koszt Hasselblada. Zobaczmy jakimi kadrami tym razem urzekli jury.
Starożytni Egipcjanie utożsamiali biel z nieurodzajem i śmiercią, ponieważ kojarzył im się z pustynią oraz białymi na niej kośćmi. W Chinach uważa się biel za kolor...
Jury tego międzynarodowego konkursu rozdzieli między fotografów 10 tys. euro oraz 500 statuetek i medali w 30 kategoriach. Obejrzyj zdjęcia nagrodzone w zeszłym roku i wyślij...
W solidnej zbroi na bezlusterkową wojnę, czyli Fujifilm X-T1
28 stycznia 2014 firma Fujifilm zaprezentowała model kolejnego bezlusterkowca klasy premiem z serii X o symbolu X-T1. Swoim wyglądem przypomina lustrzankę. Wyposażono go w mechaniczne pokrętła i uodporniono na warunki pogodowe (po zamontowaniu odpornego na te warunki obiektywu z bagnetem X). Ma kompaktowe wymiary. Jest szybki w działaniu, a nowo opracowany elektroniczny wizjer wyświetla obraz tak szybko, że niemal nie różni się od wizjera optycznego. Tuż po premierze mieliśmy możliwość przetestować przedprodukcyjne modele wraz nowymi obiektywami. W dalszej części prezentujemy pierwsze wrażenia z obcowania z X-T1 powstałe między innymi podczas bezkrwawego polowania na łosie.
Od zewnątrz – nowoczesność w stylu retro
Już pierwsze zdjęcia aparatu wywołały u nas uśmiech zadowolenia i zaciekawienia na twarzy. Czyżby Fujifilm pokazało nową lustrzankę? Otóż nie X-T1 to bezlusterkowiec do złudzenia przypominający najlepsze modele klasy SLR.
Na górnej płycie korpusu (lekki i wytrzymały odlew wykonany ze stopu magnezu) umieszczono pięć frezowanych, wykonanych ze stopu aluminium pokręteł mechanicznych (z blokadami przypadkowego przesunięcia), za pomocą których można szybko, bez konieczności odrywania oka od wizjera i zaglądania do menu aparatu, wybrać wszystkie funkcje potrzebne kreatywnemu fotografowi. Obrót każdego z górnych pokręteł jest potwierdzany słyszalnym kliknięciem. W komunikacji z aparatem pomogą nam też dwa pokrętła sterujące z przodu i z tyłu oraz sześć w pełni konfigurowalnych przycisków funkcyjnych.
Co ciekawe pionowy uchwyt na baterie/akumulatory VG-XT1 i trzy nowe zoomy również mają ten sam stopień odporności na pogodę...
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024