testowe PC-E Nikkor 24 mm f/3,5D ED - przesuwy, pokłony oraz kilka drobnych spostrzeżeń / TESTciąg dalszy...Pełne sterowanie oznacza: możliwość zastosowania wszystkich trybów ekspozycji, a także ustawienia wartości przysłony oraz jej przymknięcia z aparatu. W połączeniu ze wszystkimi innymi aparatami zdolnymi do obsługi przysłony elektromagnetycznej nowego obiektywu, do dyspozycji jest jedynie tryb ręcznego doboru parametrów ekspozycji, a wartość przysłony można ustawić jedynie na obiektywie; oraz trzeba przed ekspozycją przymknąć ją do zadanej wartości przyciskiem na obiektywie.
PC-E Nikkor 24 mm f/3,5D ED: przycisk domykania przysłony elektromagnetycznej
Kolejny powód do zmartwienia to niefortunne rozmieszczenie elementów kontroli oraz blokady przesuwów i pokłonów. PC Mikro-Nikkor 85 mm f/2,8D miał cały moduł sterowania korekcją perspektywy odsunięty od mocowania bagnetowego na tyle, że żaden z jego elementów nie przeszkadzał ani w przesuwaniu, ani w obracaniu obiektywu dla zmiany ustawienia osi przesuwów/pokłonów z żadnym aparatem.
W nowym obiektywie ten moduł znajduje się bardzo blisko mocowania bagnetowego, wobec czego przy przesuwaniu przedniego członu lub obracaniu całego obiektywu dla zmiany kierunku osi przesuwów/pokłonów pokrętło regulacji przesuwu może uderzać o pryzmat. Nie mieliśmy możliwości wypróbowania wszystkich modeli lustrzanek Nikona, ale poza D3 nie znalaziono żadnej, z którą któryś z powyższych problemów by nie występował. Z D300 można dokonać pełnego przesuwu wzdłuż krótszego boku pola obrazowego, ale już przy obracaniu obiektywu można uderzyć pokrętłem o pryzmat. Z innymi aparatami, na przykład D70, nie można nawet dokonać pełnego przesuwu.
Kolizję pokrętła z pryzmatem można łatwo przewidzieć z aparatami mającymi wbudowaną lampę błyskową – jak D300, D200, D80, D60, D50, D40 czy D70. Przykrą niespodziankę stanowi to, że ma ona miejsce także w połączeniu z Nikonem D2X czy analogowym F6.
Czy obiektyw musiał tak zostać skonstruowany?
Parafrazując cytat z filmu „Rozmowy kontrolowane” trzeba by stwierdzić, że „widocznie musiał, skoro został”. Stało się tak za sprawą skrócenia ogniskowej obiektywu lub zastosowania w obiektywie wewnętrznego ogniskowania (stara „osiemdziesiątka piątka” nie miała systemu IF). Kiedy Nikon pokazał zdjęcia prototypu nowej wersji obiektywu 85 mm do korekcji perspektywy, okazało się, że moduł z elementami sterującymi przesuwami oraz pokłonami przesunięto w stronę mocowania bagnetowego tak samo jak w optyce o ogniskowej 24 mm, a zatem należy przypuszczać, że cała seria PC-E będzie miała identyczne problemy przy przesuwaniu oraz obracaniu. Przez analogię należy podejrzewać, że skoro stara wersja osiemdziesiątki piątki nie zahaczała o pryzmat, to można było zrobić dwudziestkę czwórkę w podobny sposób.
Podsumowanie
Reasumując zastrzeżenia do nowego PC-E Nikkora 24 mm f/3,5D ED, należy stwierdzić, że jest to obiektyw, który w pełni i bez ograniczeń współpracuje tylko z jednym modelem aparatu, czyli Nikonem D3. Z innymi aparatami współpracuje w ograniczonym zakresie, lub nie współpracuje wcale. Wydaje się, że lepiej by się stało, gdyby inżynierowie firmy skonstruowali nowy obiektyw analogicznie do starej „osiemdziesiątki piątki” PC – czyli zachowali mechaniczne sterowanie przysłoną oraz moduł sterowania perspektywą odsunięty od mocowania bagnetowego. Wielu fotografów (łącznie ze mną) z pewnością poświęciłoby wygodę w pełni automatycznego sterowania ekspozycją i przysłoną obiektywu z dwoma aparatami (D3 oraz D300) na rzecz ręcznej, ale pełnej współpracy ze wszystkimi lustrzankami Nikona.
tekst i zdjęcia: Jarosław Brzeziński
Druga część artykułu będzie dotyczyć walorów optycznych obiektywu Nikona w porównaniu z Canonem TS-E 24 mm f/3,5L data dodania: 27-05-2009
godzina dodania: 20:44
odsłon: 17309
powrót na stronę główną »
Komentarzesortuj według daty: rosnąco | malejąco
Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz. Zobacz także:Test Canona RF 24-105 mm f/2,8 L IS USM Z - pierwszy obiektyw z pierścieniem płynnej regulacji przysłony
TEST Sony A7R V - dążenie do doskonałości, czyli w znanym ciele nowy duch - artykuł z Foto-Kuriera 11/22
Tamron 20-40 mm f/2,8 Di III VC VXD - szerokokątny, a prawie jak standard - test z Foto-Kuriera 10/23
Test Epsona L8050 - wysokonakładowa drukarka fotograficzna i niska cena wydruku - test z Foto-Kuriera 10/23
Canon EOS R8 - najlżejszy pełnoklatkowy aparat systemu EOS R, czyli więcej niż RP i prawie jak R6 Mark II
Test Epsona SureLab SL-D500 - kompaktowa, lekka, cicha i wydajna drukarka - artykuł z Foto-Kuriera 5/2023
Samyang AF 24 mm f/2,8 FE - budżetowy, kompaktowy, jasny, szeroki kąt z mocowaniem Sony - test z Foto-Kuriera 3/23
Panasonic LUMIX S5 II X, wzmocniony i pełnoklatkowy, jeszcze lepiej filmujący brat S5 II, Foto-Kurier na weekend
Nikkor Z 35 mm f/1,2 i Nikon Coolpix 1100 - niespodziewany debiut, dwie potęgi w różnych kategoriach - znamy cenę 5 lutego 2025 r. Nikon zaprezentował dwa skrajnie różne produkty. Jednym z nich jest superjasny, pełnoklatkowy Nikkor Z 35 mm f/1,2 S, a drugim kompaktowy superzoom Nikon Coolpix 1100. Czyli od dzisiaj można szerzej rozmywać świat i podróżować po Księżycu bez lotu w kosmos. Hanna Kantor zdobywa nagrodę Poland National Award w konkursie Sony World Photography Awards 2025 4 lutego 2025 r. firma Sony Europe poinformowała, że nagrodę Poland National Award w konkursie Sony World Photography Awards 2025 otrzymała Hanna Kantor. Publikujemy pierwsze wrażenia wyróżnionej i listę zwycięzców z pozostałych krajów. Tamron 90 mm f/2,8 Di III Macro VXD - również w wersji do Nikona Z 26 września 2024 r. Tamron zaprezentował nowego Tamrona 90 mm f/2,8 Di III Macro VXD. To wszechstronny obiektyw przeznaczony zarówno do pełnoklatkowych bezlusterkowców z mocowaniem Sony E, jak i Nikon Z. Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024 Polityka plików cookies | |