Photokina 2020 - Obraz żyje i co dalej z Photokiną

ciąg dalszy...

Optymizmem napawa jedynie rynek fotoksiążek (powyżej) i usług fotograficznych (poniżej), na których zaznaczać ma się coraz wyraźniejsz tendencja wzrostowa.

Ciekawie przedstawia się też rynek dronów i komercyjnego fotografowania za ich pomocą o czym świadczą poniższ wykresy

Zatem rynek fotograficzny w pewnych dziedzinach może napawać niewielkim optymizmem, choć bez wątpienia o znacznym rozwoju nie można mówić. Czy te tendencje się utrzymają? Chcielibyśmy to wiedzieć.

Dlaczego te rewelacyjne dane rynkowe świadczące o popularności fotografii i jej masowości nie są odzwierciedlane w danych sprzedażowych sprzętu i akcesoriów? Według Hillebrandt’a jedną z przyczyn jest to, że nie wchodzimy w „dialog” wystarczająco blisko z klientami i nie udaje nam się odpowiednio zainteresować nowych użytkowników możliwościami jakimi stwarza oferowany sprzęt. Hillebrandt zauważył też, że „…nie tylko producenci aparatów i akcesoriów muszą znaleźć sposoby na wykorzystanie gigantycznego potencjału boomu fotograficznego. Muszą to zrobić również osoby i firmy świadczące usługi związane z fotografią z jej wizualizacją i wydrukiem”.

Wpływ na Photokinę

Ta dwubiegunowość rynku nie pozostaje bez wpływu na wygląd i ofertę nadchodzącej Photokiny.

Oliver Frese, dyrektor operacyjny Koelnmesse GmbH stwierdził: „Targi zawsze odzwierciedlają sytuację rynkową w danej dziedzinie i panujące na nim trendy. Wiele imprez targowych, które od wielu lat odnoszą sukcesy, stanęły teraz przed koniecznością zmiany, dostosowania się do nowych realiów rynkowych. Tak też dzieje się z Photokiną.” Według organizatorów Photokiny , jej przedstawiciele odrobili pracę domową i odpowiednio zmodyfikowali tę imprezę. Oczywiście są to jedynie ich zapewnienia, a więcej szczegółów mamy poznać na 4 tygodnie przed targami.

Koelnmesse jako organizator i Stowarzyszenie Przemysłu Fotograficznego jako sponsor branży nadal wierzą w potencjał targów Photokina. „Photokina zawsze było fascynującym miejscem, ponieważ producenci spotykają tam niezwykle entuzjastyczną klientelę, która ma możliwość zetknięcia się z najnowszymi osiągnięciami w branży”, twierdzi Hillebrandt. „Publiczność na targach jest wyjątkowa: jedynie tutaj można znaleźć tak lojalnych, szczerze zainteresowanych klientów końcowych ”. Dlatego organizatorzy postrzegają targi Photokina 2020 jako punkt wyjścia do podjęcia otwartego dialogu ze wszystkimi uczestnikami rynku, do jego uporządkowania i znalezienia wspólnej drogi jego dalszego i dynamicznego rozwoju.

Młodzi fotografujący mają być m.in. siłą napędową targów.

Organizatorzy koncentrują się również na młodych grupach docelowych, które lubią fotografię. Starają się już od 2017 roku dotrzeć do młodych pasjonatów wykorzystując Instagram i Facebook. Pod wpływem tych działań, według Christopha Wernera, udział młodych uczestników targów (poniżej 30 roku życia) wzrósł do 30%. Podczas wypowiedzi organizatorów konferencji można było odnieść wrażenie, że nie martwią się oni o frekwencję targową, gdyż według nich klient tzw. branżowy, w dotychczasowym tego słowa znaczeniu w przyszłości, będzie rzadziej odwiedzał targi wymieniając się z ludzmi młodymi chcącymi poszerzać swoją wiedzę i cieszących się nowinkami technicznymi, które wreszcie przy okazji targów, będą mogli dotknąć. Na targach mają być wprowadzone punkty wypożyczające sprzęt, gdzie osoby odwiedzające korzystając ze sprzętu, będą mogły od razu zweryfikować świeżo zdobytą wiedzę podczas prezentacji targowych. Oby tak było. Po raz pierwszy na Photokinie ma się znaleźć interaktywna oferta dla osób poniżej 25 roku życia. Osoby aktywne zawodowo mogą rezygnować z odwiedzania targów, ze względu na środek sezonu w tzw. usługach. Tak w ubiegłym roku stało się z targami w Łodzi, ale organizatorom Photokiny wydaje się to nie przeszkadzać.

ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...

« pierwsza « 1 2 3 » ostatnia »