Grymas był nieunikniony :) zabawa na tym placu zabaw miała miejsce po raz pierwszy i ostatni, ciężko jest "nakazywać" i wymagać od 3 letniego dziecka jakichś szczególnych pozowanych emocji, może ktoś umie to robić, ja nie i nie chcę. Wolę naturalność.
Co do ramki, to mi już znudziło się powtarzać, że zdjęcia nie były przygotowywane do umieszczenia na tym portalu, tylko na innym. A przy okazji chcę zaznaczyć, że podobają mi się ramki.
Pozdrawiam ;)
Piszę w pośpiechu bez ubierania tego w grzecznościowe zwroty łagodzące nieco ton wypowiedzi. Pisane teksty to tylko wyjaśniania mojej oceny a nie próba wywarcia presji na wprowadzenie zmiany. Szanuję że Pan to widzi tak a ja pisze jak widzę to ja. Jestem z Panem po tej samej stronie barykady. Czuję sympatię. Ale nie potrafię uprawiać demagogi i oceniać inaczej niż czuję. Wiem że żyło by mi się tu łatwiej gdybym wszystkim wstawiał szóstki. Nie chcę żeby zmuszał Pan fotografowane osoby do określonych zachowań ale dobre zdjęcie od lepszego różni też to że te lepsze często jest wynikiem dłuższego wyczekania na lepszy moment i pewnej domieszki szczęścia. Życzę gorąco jednego i drugiego.
Jestem wdzięczny Panu za krytykę :) co do ocen, to każdy ocenia zdjęcia według swego gustu :) , ja nie liczę na same "6", przyjmuję każde oceny - ocenianie prac przez innych ludzi pomaga spojrzeć na zdjęcia z innej strony.
Dziękuję również za rady, są one bardzo cenne dla mnie, wiem nad czym powonieniem popracować. Jestem dopiero co na początku Drogi, która prowadzi do Prawdziwej Fotografii ;) i jestem wdzięczny wam wszystkim za to, że nie omijacie moich zdjęć z obojętnością, a stawiacie oceny i nawet komentujecie je.
Pozdrawiam serdecznie ;)
W kwestii grymasu dziewczynki, pozwolę nie zgodzić się z moim przedmówcą.W portretach, szczególnie dzieci,odgrywa on rolę wyjątkową ,dodaje im naturalności,wyróznia,ma znaczenie wręcz - KAPITALNE !!!! Aby nie być gołosłownym ,polecam dość bogatą w tym zakresie literaturę,np. "Fotografia portretowa " -Daniela Lezano,czy choćby "Fotografia portretowa bez tajemnic" - Bryana Petersona.
Zapewniam że nie znajdzie tam ani Pan ani nikt inny takich zdjęć jak prezentowane tu powyżej. A 5 punktów pretendowało by do takich publikacji. Dobrze jest nie rozbudzać fałszywych wyobrażeń bo one są jeszcze gorsze niż chwilowa gorycz rozczarowania przeżytego w galerii internetowej no i pomagają się rozwijać i robić postępy w odróżnieniu do fałszywych pochlebstw obliczonych na zdobycie akceptacji.
Panie Januszu, w swojej wypowiedzi odniosłem się wyłącznie do grymasu malującego się na twarzy dziewczynki i jego wpływu na atrakcyjność portretu,podpierając się literaturą przedmiotu.I tyle.Pan natomiat,przepraszam za określenie -"odwraca kota ogonem" i mówi o jego ocenie.Serdeczne pozdrowienia.
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024