eeee... to teraz redakcja mnie troche rozczarowala. z ciekawoscia zagladam - od czasu do czasu - w polecane, ale teraz sie krzywie. Pat Kos - jesl o mnie chodzi to masz pecha. poniewaz jestem "tam" lokalnym pruvodcem, to niestety ale naogladalem sie sporo widokowek, ktore moi turysci namietnie kupuja przy Arcole czy innym turystycznym zaglebiu. Otóż - szanowna redakcjo - pozwole sobie jedynie zwrocic uwage, ze przy pewnej nienagannosci wykonania - ten kadr jest jednym z najczesciej pokazywanych elementow paryskiej ND, elementrm prezentowanym do porzygania wrecz przez wszystkie sklepiki z widokowkami. jednym czym one sie roznia, to ewentualnie pora dnia i filtr - mniej lub bardziej badziewny - rozowy niebieski, ktory na to jest nakladany w postprodukcji. Pat Kos: nie zarzucam ci plagiatu. zarzucam jedynie w tym wypadku kompletny brak odkrywczosci" :))) klepniete tak jak milion takich samych. :) ps a folio masz fajne. milo sie oglada :)
Nie znam kryteriów, którymi się kieruje redakcja wybierając zdjęcie do polecanych.Nie krzywię się widząc w wyróżnionych zdjęcia, które już kiedyś widziałem na pocztówkach.Moim zdanim, nie o to tutaj chodzi.Jeżeli podobne zdjęcie jest na widokówkach, to oznacza że jest to miejsce popularne turystycznie, nic poza tym.Jeżeli zdjęcie jest identyczne, poproszę o pocztówkę.Pomysł na zdjęcie był taki, zeby iglica wieży wchodziła bezpośrednio w otwartą paszczę chimery. Na wieży znalazłem tylko jedno takie miejsce. Potrzebny był szeroki kąt i odpowiednia pozycja/perspektywa.Reasumując, czy to że do tego miasta przybywa każdego roku kilka milonów turystów i robi zdjęcia/kupuje pocztówki oznacza, że nie należy tam robić zdjęć (bo na pewno już kiedyś ktoś tam takie podobne zrobił)? Poza tym pora dnia, filtr często decydują o tym, że zdjęcie jest dobre lub przeciętne. Może lepiej byłoby wysłać treść tego komentarza bezpośrednio do redakcji (większa szansa, że redakcja zauważy rozczarowanie). Pozdr.
moje rozczarowanie kieruje przede wszystkim do autora:) a skoro redakcja wrzucila to wczoraj na fejsie /bo tam to trafilem/ to pewno kontroluje to co robi i tu zaglada. Żal mi kasy - nawet 30 centow na tego typu pocztowki, a nie wiem czy w tym roku jeszcze w paryzu bede; alors,pocztowke dostaniesz w przyszlym roku. a propos tego jaki byl twoj pomysl na zrobienie zdjecia - srednio mnie to powinno obchodzic tak naprawde, bo patrze na fote i z niej powinienem pomysl odczytac, a nie sluchac wyjasnien autora jak to sie nakombinowal :) skoro, jak zreszta slusznie mowisz, na wiezy jest to jedyne miejsce, z ktorego z gargulcem mozna zrobic normalne foto, to zapewne milion os juz na ten pomysl wpadlo. i tu dochodzimy do sedna: czy robic takie foty?? jaaaassssnee, ze robic. maja fajna wartosc pamiatkowa. ale czy publikowac? po co? jaki sens pokazywac po raz kolejny, tak samo klepnieta wieze, czy gargulca
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024