Dziękuję bardzo Tereniu za te miłe słowa.To było kilkadziesiąt minut po zachodzie słońca.Powiem Ci ponadto,że ten dziwny ciemny element w lewym dolnym rogu,to latawiec,który urwał się chłopcu w czasie,kiedy robiłem to zdjęcie.Serdecznie Ciebie pozdrawiam,Marian.
mz. bardzo dobra fotografia, ładne ułożenie planów, słońce zaszło ale jeszcze bardzo wiele dzieje się na niebie, patrząc na porę dnia chłodna tonacja dołu jest mz. jak najbardziej uzasadniona, również sylwetkowe elementy w kadrze, jedynym drobnym mankamentem jest wspomniany latwiec, poprzez porę dnia trudny do zidentyfikowania odciąga niepotrzebnie wzrok (chyba bym występlował ) całościowo klimatyczna fotografia
pozdrawiam autora
Bardzo dziękuję Janku za tak obszerny i merytoryczny komentarz.Jesteś dla mnie osobą,której opinia w zakresie fotografii pejzażu dużo dla mnie znaczy.A teraz o latawcu.W czasi kiedy byłem gotowy do zrobienia zdjecia, pojawił się w kadrze latawiec,który urwał się jakiemuś chłopcu z uwięzi,a ja akurat w tym momencie nacisnąłem spust migawki.Pomyślałem,że będzie on świetnym elementem równoważącym kompozycyjnie lewą część kadru i trochę tajemniczym - wciągającym widza do dłuższego analizowania przedstawionej sytuacji.W teorii kompozycji jak wiesz, taka sytuacja nosi nazwę - opóźnienia,ale skoro takie jest Twoje zdanie,to widocznie musiałem to zrobić w sposób mało przekonujący.Serdecznie pozdrowienia,Marian.
ale nie oznacza to wcale że fotografia jest zła, po prostu z uwagi na porę dnia i specyficzny kształt latawiec jest trudno rozpoznawalny, to samo ujęcie w pełnym słońcu dodałoby temu zdjęciu splendoru
Marianie, ja pozwoliłem sobie nadać Twojemu zdjęciu tytuł
"Warto żyć skoro widzimy latawce", mam nadzieję, że nie będziesz miał nic przeciwko temu, znając Twój stosunek... do Świata... ;)).
Pozdrawiam,
Jerzy
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024