Panie Radosławie,ta abstrakcja,to prawdziwy gejzer emocji,istne siedlisko twórczego potencjału, orgazm fioletów,że tak to obrazowo określę,przepraszając przy tym panie za niestosowność użytego sformułowania.
Panie Radosławie,ta abstrakcja,to prawdziwy gejzer emocji,istne siedlisko twórczego potencjału, orgazm fioletów,że tak to obrazowo określę,przepraszając przy tym panie za niestosowność użytego sformułowania.
Dziękuję za za miły komentarz i takąż samą ocenę ;-) Jak widać po ocenach obraz jest zbyt kontrowersyjny, nie którym osobom nie przypadł do gustu... Powiem szczerze już się do tego przyzwyczaiłem... Pozdrawiam ciepło w te zimowe popołudnie...
Panie Radosławie !!! Oceniamy na tym portalu zdjęcia - przyznam się, że nie rozumiem tego " zdjęcia" nie mam pojęcia co to jest i jak to ocenić. Czy jest to czyste arcydzieło czy też totalny bubel, proszę wybaczyć za słownictwo, bo nie chodzi mi o to, żeby Pana urazić czy coś w tym rodzaju ,natomiast przypomina mi to lanie wosku i szukanie w tym czegoś co przypomina jakąś figurkę. Może mnie Pan jakoś oświeci i naprowadzi na to co widzę??? Pozdrawiam Piotr K.
Powiem panu tak Zrobiłem zdjęcie Modelce ale chciałem coś wyłuskać jest wiele zdjęć nagości zazwyczaj czb "klasycznych" wzorowałem się na obrazach pewnego artysty za oceanu, mówię tu o kolorystyce i układzie ciała. Nałożona warstwa marmuru to moja nie odparta pokusa tyle... Po prostu próba zrobienia czegoś Nowego pozdrawiam
Jeśli dobrze rozumiem pyta Pan o ocenę zdjęcia "Akt w kolorze". Co mam Panu napisać? Nie lubię stawiać niskich ocen tym bardziej jeśli inni oceniają wysoko. Ale zapewniam że to pragmatyka a nie żadna złośliwość której na tym portalu jest pełno. Faktycznie jakieś słowo wyjaśnienia się należy. Ale ton żądający skierowanego zapytania wskazuje że cokolwiek napiszę Pan się będzie gniewał. Ale do rzeczy. Technika którą Pan tu zastosował nie nadaje się do zdjęć aktu. Ujmuje mu klasy zamiast przydawać. Wiele aparatów kompaktowych ma w swoich tzw. strefach twórczych automatyczne możliwości transponowania zdjęć do takiego wyglądu ale to nie nadaje im od razu głęboko artystycznego wyrazu. Poza tym w samym kadrze jest spory błąd - kolano jest w jednej linii z piersią i razem się zlewają. Oczywiście można polemizować czy 3 to nie za mało czy nie powinno być 4 ale na pewno nie więcej. Chciałbym żeby nie rozeszła się opinia że tego typu zdjęcia są w środowisku wysoko cenione.
Mam propozycję. Jeśli uważa Pan że ta opinia jest zbyt surowa, albo że się czepiam może zdobył by się Pan na to żeby poprosić o opinię jakiś niekwestionowany dla mnie i dla Pan autorytet o wyrażenie opinii. Wszyscy się z tego czegoś nauczymy. A przecież po to tu jesteśmy.
Panie Januszu nie pogniewałem się jestem daleki od tego... Po prostu byłem ciekaw skąd ta ocena i tyle Rozumiem że akt wg Pana ma wyglądać "standardowo" czarno-biała fota zacieniona mniej lub bardziej ;-) ja to nazywam pracami studenckimi Pięknymi skądinont bo przedstawiającymi to co najpiękniejsze czyli nasze ciało... W dobie komputeryzacji zapewniam będzie takich lub podobnych zdjęć coraz więcej. Krótko Fotografia a raczej sztuka fotografowania wciąż się rozwija ale to przecież oczywiste! Zdjęcie było wzorowane na podobnym bardzo znanego gościa... Jeżeli chodzi o samo wykonanie na Miłość Boską nie było robione kompaktem ;-) Stworzenie tego czegoś zajęło mi trochę czasu jak widać się opłacało, obraz wywołał dysputę...Zamierzeniem było wniesienie nuty seksualności... Co do kolan są poniżej kadru ;-) Pozdrawiam
Pięknie Pan to ujął. Cieszę się że nie wziął tego Pan zbyt do siebie. Być może ma Pan rację że jestem zbytnim konserwatystą. Ale staram się być otwarty na nowości i nie uważam że dobry akt to tylko b&w. Poczekam może ktoś jeszcze zabierze głos w dyskusji. Co do kolana bez względu na to co to jest to musi Pan przyznać że coś zlewa się z prawą piersią. No i coś jeszcze. Nie zarzucam że praca jest zrobiona kompaktem ale wiele kompaktów ma podobne możliwości. Dowodem że nie jest tak w wypadku tej intrygującej pracy jest efekt "spękania" zdjęcia.
Z prawą piersią zlewa się dłoń modelki z lewą dłoń i podgłówek od strony modelki oczywiście... co do spękanie to warstwa marmuru nagrobnego własnoręcznie przeze mnie uwiecznionej ;-) Pozdrawiam
Witam Pana adwokata. Ale na poważnie. Mówimy o autorytecie niezależnym, z tej galerii i akceptowanym przez nas dwojga. np. pan Zieliński, Patrycy albo Pani Rzeszowska. Poza tym proszę Panowie nie wyrywać moich wypowiedzi z kontekstu. Mówimy o tym zdjęciu i jego walorach a nie o kwestionowaniu wszystkich aktów wykonanych w innej technice niż b&w.
Panie Januszu,jestem zdumiony Pana wypowiedzią.Skoro miały być autorytety,to proszę bardzo.Naomi Rosenblum - "Historia fotografii światowej",przetłumaczona z angielskiego monografia, Wydawnictwo Grafis Projekt /www.historia.grafisprojekt,pl/ Książka powyższa jest polecana wszystkim studentom uczelni artystycznych.Po jej przeczytaniu podobne zdziwienia,z czym w tym przypadku mamy do czynienia już się nie będą pojawiać.Pozdrawiam.
Czy Ja powiedziałem kiedykolwiek że to jest "Arcydzieło" ? ;-) Po prostu wypada mieć jakąś wiedzę żeby nie być gołosłownym, oceniając czy po prostu dla samego siebie... Poza tym w tej publikacji jest między innymi na kim się wzorować i to tyle...
http://autofocus.blox.pl/2008/01/Wielcy-fotografowie-w-Internecie.html , naprawdę warto wejść i przeczytać ..., popieram to stanowisko w całości ;). Miłej lektury, Jerzy
http://http/autofocus.blox.pl/2008/01/Wielcy-fotografowie-w-Internecie.html niby ten sam adres, ale krócej mam nadzieję, u mnie jest różnica (trzeba kliknoąć na link, jak pokarze się google ;( . (
Jerzy
Panie Januszu,o jakiej pokorze Pan mówi.Podaję Panu żródło informacji,ponieważ chciał Pan zapoznać się z opinią jakiegoś niezależnego autorytetu.Powołałem sie na określoną monografię.a Pan zaczyna coś o pokorze.Konkluzja jest taka,jeśli nie będzemy się rozwijać,oglądać obrazów,czytać o historii sztuki,w tym historii fotografii,oglądać zdjęć mistrzówi,to nie wykształcimy w sobie wrażliwości estetycznej.Będziemy wrogami wielu technik w fotografii,ponieważ będzie to wynikało z niewiedzy.Gdzie tu miejsce na brak pokory? Doprawdy mnie Pan zadziwia.Pozdrawiam.
Najpierw występuje Pan ex cathedra i poucza fotografującego ,że ta lub inna technika nie nadaje się do konkretnej prezentacji, a jak dochodzi do przedstawienia Panu argumentów ,to Pan kwituje to odpowiedzią, która niczego nie wyjaśnia.Ja, jeśli zdjęcie do mnie nie przemawia lub nie rozumiem intencji fotografującego, to zdjęcia nie oceniam,ponieważ mógłbym jego autora niepotrzebnie urazic lub co gorsze wykazać się ignorancją, która to cecha w dobie powszechnej dostępności do informacji- nie przystoi ludziom inteligentnym.Łączę pozdrowienia.
To Pan się wtrącił w dyskusję jak adwokat. To Pan wyrywa moje myśli z kontekstu. Uznałem że nie ma sensu prowadzić tej jałowej dyskusji. Wystarczy wczytać się ze zrozumieniem we wcześniejszy tekst a wszystko się Panu wyjaśni. Nie widzę celu się powtarzać. Ponadto nic nie pouczam tylko odpowiadam na pytanie autora dlaczego taka ocena a nie inna. Ale ta korespondencja toczyła się gdzieś indziej i jej Pan nie zna.
Panowie dajmy już spokój fota się może podobać lub nie... I niech tak zostanie... Każdy ma prawo do swojej oceny czy estetyki jak powinno coś wyglądać lub nie... Wolałbym mieć przyjaciół w tym środowisku nie wrogów ;-) Pozdrawiam Zainteresowanych!
Ja już dawno dałem spokój. Ale prowokacja wzbudza złe emocje. Też tego nie chcę a Pan to pięknie ubrał w słowa. Zapominam więc o tych dialogach i idę dalej...
Przepraszam Wszystkich, ale dodawałem swój głos do tej ciekawej i pouczającej dyskusji, niestety nie mogę go znaleźć (miałem co prawda wysoką gorączkę i pewno coś pomyliłem chyba...), jak wcześniej pisałem jestem za wolnością artystyczną w fotografii, mogę przytoczyć tekst rozprawy filozoficznej jak również tekst o ocenach i komentarzach zdjęć na świecie, zajmie to jednak dużo miejsca. Ponieważ teksty zawarte są na stronie internetowej myślę , że są bardzo interesujące i pozwalam sobie wstawić link na stronę gdzie one są http://autofocus.blox.pl/2008/01/Wielcy-fotografowie-w-Internecie.html ( nie jest to strona internetowa w żadnym stopniu związana ze mną i moimi zdjęciami ), mam nadzieję , ze lektora tej strony będzie małym elementem do tej dyskusji :).
Pozdrawiam Autora zdjęcia, jak i pozostałych Panów, biorących udział w dyskusji.
Z wyrazami szacunku,
Jerzy Pacocha
Cieszę się ,że tyle tu komentarzy.Nie wszystkim musi się to podobać ja powiem szczerze są gusta i gusta i każdy postrzega inaczej.I to dobrze ale wywołała ta praca dużo komentarzy i daje wiele do myślenia...
Niestety jak czegoś nie rozumiem albo nie przypada mi to do gustu to nie wystawiam ocen ot i wszechno:))
Pozdrawiam i udanych sesji życzę w kwestii aktu :)
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024