faktycznie lewa strona daje po oczach ;) przyznam się Panu szczerze że praca powstała baaardzo spontanicznie... zaczynam się właśnie "bawić" tego typu obiciami, praca jest "testowa" ponieważ zainspirowały Mnie prace innych użytkowników... i chciałem sprawdzić jak na tego typu prace reagują inni użytkownicy. Pana wskazówki są dla Mnie wzorcowe, dlatego przy następnej takiej pracy na pewno stonuję całość.... teraz patrząc na tą pracę, gdyby tonacja była taka jak prawa strona to obraz byłby nawet na ocenę 6... sam osobiście oceniam na 5 z minusem lub mocne 4+ ... bardzo dziękuję zatem za podpowiedź którą na pewno wezmę pod uwagę w kolejnej pracy.
Ja trochę inaczej odbieram :) Mam takie założenie, że to co pokazuje autor na swojej pracy nie jest przypadkowe ( w tego typu pracach zwłaszcza bo sam wszystko kreuje) Być może nie zawsze tak jest ale tak zakładam. Ten rodzaj prac uruchamia mi wyobraźnie bardziej niż każde inne. "Czytam" to co widzę ale i wyobrażam sobie pewne niedopowiedzenia, historie (to mi najistotniejsze) Bywa, że opowieść zaczyna się tuż z lewej strony- za ramką przekornie ustawioną przez autora. W takim przypadku to co "daje po oczach" jest mocną częścią opowieści. Mam tu swoją opowieść i daję 6 - subiektywnie ale z czystym sumieniem :)
Za Arturem, ciut za mocno świeci, pomijam powtarzający się motyw drzewa. Można by wstawić w te okoliczności palmę, czy baobab dla odmiany ;-) Ogólnie praca czysta, ciepła i miła w odbiorze... ;-)
zgadza się, lewa strona daje po oczach... ale jak wspomniałem u P. Artura... wskazówka zostanie ujęta w kolejnych pracach....
co do drzew... drzewa są Moje!!!;) Moje bo z moich fotografii, staram się by wszystkie elementy w tego typu pracach były "moją własnością" mam kilka fotografii z innymi drzewami więc widzę że muszę się zabrać za ich wycinkę ;) bardzo dziękuję za komentarz który jak i od Pana Artura tak i od Pana traktuję bardzo poważnie i biorę sobie do serca...
no wiem... muszę pokombinować z jakimiś innymi, fajnymi "postaciami" drzew... ogólnie to muszę chwycić za aparat i pobyć troszkę na zewnątrz... ciężko z czasem ale teraz jest dobra pora bo drzewa nie mają liści....
przyznam się Panu że czasu mam bardzo mało... a będę miał jeszcze mniej bo na 17 marca mamy termin porodu ;) będę miał synka ;) Mam już 2 letnią Hanię więc boję się tej przerwy w fotografii... ale może to i wyjdzie na dobre, taka przerwa przewietrzy też umysł i narodzą się nowe pomysły...
W takim razie gratuluję!!! A i będzie nowy obiekt do fotografowania ( Mały Model ) Można artystycznie dokumentować dorastanie syna jak w zdjęciach P. Haskiewicza W. Szoła też genialnie pokazuje maluchy, kilka pań zresztą też... ;-)
bardzo dziękuję Panom :) no Moja Hania ma już 2 latka i nie jest chętna do pozowania a marzę sobie jej zrobić taką fotografię w kapeluszu, gdzieś na łące lub lesie.... :) taki strzał życia fotograficzny :) ale na razie aparat u niej jest bleee :)
Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024