Facebook
Poczta
Forum
Sklep
Logowanie
Dodaj
zdjęcie
Wydrukuj
zdjęcie

Od 1996 roku Foto-Kurier
jest jedynym polskim
przedstawicielem
panelu fotograficznego
stowarzyszenia EISA

SZUKAJ

Olympus OM4-Ti – artykuł opublikowany w Foto-Kurierze 3/1995

Konstrukcja lustrzanek Olympusa tworzęcej OM System jest w głównej mierze dziełem jednego człowieka: inżyniera Yoshihisa Maitani'ego, projektanta i cenionego artysty fotografa w jednej osobie. Maitani odegrał także kluczową rolę przy projektowaniu Olympusów PEN (seria ta została po raz pierwszy wprowadzona w 1959 roku jako aparaty o połówkowym formacie kadru), pierwszych kompaktów (bardzo udanych) z serii XA oraz słynnego już Olympusa mju. 

Aparaty serii OM są realizacją potrzeb i pragnień inżyniera Maitani'ego jako żarliwego fotografa-praktyka: małe rozmiary, niewielka waga, odporność na rozmaite warunki pracy, prostota obsługi i precyzja działania. Dla przykładu - w odróżnieniu od większości lustrzanek Olympusy OM nie posiadają głównego wyłącznika, uruchamiającego pracę całego urządzenia. Maitani zauważył bowiem, że wiele ujęć zostaje bezpowrotnie straconych, ponieważ fotografujący nie zdążył lub zapomniał włączyć aparat. Stąd OM-y uruchamia się po prostu przez lekkie naciśnięcie spustu migawki.




Po sukcesach OM-1 i OM-2 w roku 1982 pojawił się na rynku OM-4, a niemal w tym samym czasie w sprzedaży znalazł się też OM-3, tym zasadniczo różniący się od OM-4, że był aparatem manualnym, posiadającym wyłącznie czasy mechaniczne oraz nie posiadał automatyki doboru czasu naświetlania do ustalonej przysłony. Niedługo potem pojawiła się wersja tytanowa OM-4Ti /w USA OM-4T/. Zastosowanie superlekkiego i superwytrzymałego metalu, jakim jest tytan, istotnie zmniejszyło wagę oraz zwiększyło wytrzymałość aparatu /tytan jest około sześć razy lżejszy niż aluminium/. Trzeba jednak pamiętąć, że tytanu użyto jedynie do wykonania wierzchu i podstawy korpusu, sam rdzeń pozostał stopem aluminum. 

Olympus OM-4Ti występuje w dwóch wersjach: czarnej, bardzo eleganckiej oraz srebrzystej, w naturalnym kolorze tytanu, niestety dużo brzydszej. Posiada imponująco niewielkie gabaryty: waży 510g i mierzy 136mm x 84mmm x 50mm. Dostępne są dwie metody pracy - manualna i automatyczna. W przypadku manualnej mamy do dyspozycji czasy otwarcia migawki w zakresie od 1s do 1/2000s oraz B. Metoda automatyczna /komputer do biura czas naświetlania adekwatny do wybranej uprzednio przysłony/ posiada dwa zakresy, w zależności od sposobu pomiaru światła; przy pomiarze uśredniającym /average light metering/ od 1 min do 1/2000s, przy pomiarze punktowym /spot metering/ najdłuższy czas jest absolutnie unikalny - 4 min/ i rzeczywiście działa!/, najkrótszy - 1/2000s. Migawka szczelinowa kontrolowana jest elektronicznie, ale na wypadek wyczerpania baterii wciąż pozostaje nam jeden czas mechaniczny 1/60s oraz B.

Pomiaru światła dokonuje pojedyńcza koncentryczna fotodioda silikonowa /SFD/. Mierzy ona światło odbite od pierwszej kurtyny migawki i /lub błony filmowej/ a nie bezpośrednio wpadające przez obiektyw/, co w skrócie określa się mianem OTF /off-the-film/.



Oryginalną, spektakularną zaletą systemu pomiaru światła zastosowanego w OM-4Ti jest Multi Spot Metering /czyli pomiar wielopunktowy/. Poprzez naciśnięcie przycisku SPOT, znajdującego się tuż obok spustu migawki otrzymujemy 2% pomiar punktowy. Jednak w odróżnieniu od innych aparatów istnieje tu możliwość dokonania do ośmiu pomiarów, które automatycznie są uśredniane /taką opcję oferuje jeszcze tylko Minolta 9xi, przy zastosowaniu Multi Spot Memory Card/. Panel informacyjny wewnątrz celownika wyświetla wartości poszczególnych pomiarów oraz wartość średnią. Jest to wcielenie tego, co japońscy projektanci Olympusa nazwali "kreatywną automatyką". W praktycznie każdej sytuacji oświetleniowej możemy dokonać precyzyjnego, selektywnego pomiaru i świadomie wybrać odpowiadające naszym twórczym zamiarom parametry naświetlenia. Co ważne, nie musimy sięgać po światłomierz zewnętrzny. Multi Spot Metering jest w istocie nieco może czasochłonnym, ale za to bardziej twórczym odpowiednikiem popularnych systemów matrycowych. O ile tam mikroprocesor analizuje stosunki świetlne elementów kadru, dokonując następnie "optymalnego" wyboru /który nie zawsze musi być naprawdę optymalny/, o tyle tutaj fotografujący ma możliwość dokonania własnego wyboru. W praktyce trzeba przede wszystkim pamiętać, że światłomierz /jak większość światłomierzy na świecie/ jest wyskalowany do pomiaru 18% szarej kartki Kodaka i albo musimy wykonywać pomiary obiektywów o zbliżonej "szarości", albo posługiwać się systemem strefowym /ale to już temat na odrębny artykuł/.

dalszy ciąg na następnej stronie
ciąg dalszy artykułu na następnej stronie...


 
data dodania: 22-05-2011
 
godzina dodania: 05:38
 
odsłon: 16478
powrót na stronę główną »

fotografia

Komentarze

zostaw komentarz

sortuj według daty: rosnąco | malejąco

Artykuł nie był jeszcze komentowany.
Zostaw swój komentarz właśnie teraz.
powrót na stronę główną »



Zobacz także:

fotografia
Sony FE 50-150 mm f/2 GM - uniwersalny, jasny telezoom - cena, dostępność i pierwsze zdjęcia
fotografia
Lexar ARMOR Gold - wodoodporne i super wydajne karty w złotej odsłonie - cena i dostępność
fotografia
Canon PowerShot V1 i Canon EOS R50 V – nowe aparaty oraz 2 nowe obiektywy - cena i dostępność
fotografia
FUJIFILM GFX100RF – średnioformatowy kompakt ze 102-milionową matrycą - dostępność i cena
fotografia
Sigma 300-600 mm f/4 DG OS | Sports – pierwszy na świecie zoom ze światłem f/4 i ogniskowej 600 mm
fotografia
Pierwsze kamery filmowe RED z serii Z cinema: RED V-RAPTOR [X] Z Mount oraz RED KOMODO-X Z Mount
fotografia
Canon RF 70-200 mm f/2,8L IS USM Z – kolejne obiektywy do sytemu R - cena i dostępność
fotografia
Fujinon XF 500 mm f/5,6 R LM OIS WR - nowy obiektyw do matryc APS-C - cena i dostępność
fotografia
Fujifilm instax WIDE 400 – do natychmiastowych zdjęć grupowych – cena i dostępność
fotografia
Kultowy obiektyw makro Tamron 90 mm powraca - do Sony i Nikona - cena i dostępność
fotografia
Nikon wprowadza nowe tabele LUT dla formatu N-LOG - efekty współpracy z firmą RED
fotografia
Samyang Remaster Slim - pierwszy na świecie modułowy obiektyw AF z mocowaniem Sony E


 
cofnij przenieś na początek strony
Wszelkie prawa zastrzeżone www.foto-kurier.pl  © 2000-2025. (0.107) / 0.091

Strona została zoptymalizowana w przeglądarkach: Mozilla Firefox > 3, Chrome, Internet Explorer > 7 oraz Opera. Polecana rozdzielczość ekranu 1280 x 1024

Polityka plików cookies   |   

Serwis Foto-Kurier.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Więcej informacji o celu ich wykorzystania znajdziesz w Polityce cookies