Odwzorowanie barwne

Balans bieli w testowanych modelach dobierany jest automatycznie (AWB) lub poprzez wybranie jednego z gotowych profili. Dodatkowo można ręcznie ustawić temperaturę barwową.

Odwzorowanie barwne sprawdzaliśmy przy oświetleniu żarowym (3000 K) i błyskowym wysyłanym z lampy aparatu, Fujifilm X-A10 nie ma „sanek” do podłączenia zewntrznej lampy błyskowej… szkoda.
Balans bieli w testowanym X-A10 dobierany jest automatycznie (AWB) lub poprzez wybranie jednego z gotowych profili. Ponadto możemy indywidualnie ustawić balans bieli na białą kartkę lub sami dobrać temperaturę barwową (w Kelvinach).
Przy świetle żarowym lepiej ustawić balans bieli w tryb dedykowany do takiego oświetlenia, czyli żarowy. Uzyskamy wtedy naturalnie odwzorowane barwy, inaczej niż przy ustawieniu AWB (wtedy pojawia się zdecydowana magentowa dominanta).
W przypadku światła błyskowego nie ma możliwości wybrania w aparacie balansu bieli „światło błyskowe”, oraz nie ma możliwości podłączenia zewnętrznej lampy błyskowej. W X-A10 z włączoną lampą błyskową w aparacie tryb AWB daje o wiele lepsze efekty niż tryb Słoneczko, przy którym pojawia się niebieska dominanta.
Za odwzorowanie barwne przyznajemy 5 punktów.

Możliwości multimedialne

Naciskając dedykowany, umieszczony na tylnej ściance korpusu przycisk filmowania aparatu rozpoczynamy nagrywanie z jakością do full HD (1080/30p, 25p, 24p). Podczas filmowania można wykorzystać funkcję symulacji filmu światłoczułego.
O stabilność naszych kadrów zadba również funkcja elektronicznej stabilizacji obrazu umożliwiająca pięcioosiową stabilizację, łączącą stabilizację optyczną i elektroniczną, która w istotnym stopniu redukuje poruszenie obrazu, jakie mogłoby wystąpić podczas filmowania ze względu na drgania trzymanego w ręku aparatu.
Funkcja bezprzewodowej komunikacji umożliwiająca zdalne fotografowanie ze smartfonu lub tabletu, ale oczywiście najpierw musimy zainstalować bezpłatną aplikację FUJIFILM Camera Remote. Po podłączeniu aparatu ze smartfonem możemy przejrzeć zdjęcia i materiały wideo np. na smartfonie i wygodnie zaimportować je do swojego urządzenia. Można nawet dołączać do zdjęć informacje o lokalizacji GPS pobrane ze smartfonu.
Funkcja zdalnego fotografowania umożliwia ustawianie ekspozycji oraz innych parametrów, w tym ostrości i wykonanie zdjęcia z poziomu smartfonu czy tabletu. W przypadku zdalnego fotografowania możemy wykorzystać w smartfonie operacje takie jak: dotykowy AF i regulacja czasów otwarcia migawki, ale także możemy rozpocząć filmowanie. Rozwiązanie to doskonale sprawdzi się przy zdjęciach grupowych, autoportretach, a nawet przy fotografowaniu dzikiej przyrody, gdy chcemy skomponować ujęcie z pewnej odległości.
By natychmiast wykonać odbitki, zdjęcia można wysyłać bezpośrednio z aparatu fotograficznego do współpracującej ze smartfonami drukarki Instax SHARE.
X-A10 ma złącze USB 2.0 Hi-speed, wyjście mini HDMI typu D, bezprzewodowe Wi-Fi IEEE 802.11 b/g/n. Opcjonalnie możliwe jest zdalne sterowanie za pomocą wężyka RR-90 oraz obsługa wydruku bezpośredniego (PictBridge). Nadal nie można podłączyć zewnętrznego mikrofonu.
Za możliwości multimedialne przyznajemy 5 punktów. Niektórym może trochę brakować trybu 4K, ale póki co ci potrzebujący to rozwiązanie pozostają w dalekiej mniejszości. Aparat zdjęcia jak i filmy rejestruje na kartach SD wstawionych w pojedynczy slot.

Możliwości edycyjne

Funkcje możliwości edycyjnych są znane z poprzednich modeli. Nadal najciekawsza z nich to możliwość konwersji zarejestrowanego pliku z formatu RAW na JPEG.
Za możliwości edycyjne przyznajemy 5 punktów.

Zasilanie

Aparat wyposażono w akumulator litowo-jonowy NP.-W126S. Jego prawidłowe ułożenie w komorze zasilania ustalono w sposób jednoznaczny, a ułatwia je dodatkowe oznaczenie w postaci pomarańczowej kropki. Według danych producenta X-A10 z jednego ładowania akumulatorów umożliwia wykonanie ok. 410 zdjęć. W rzeczywistości jest to uzależnione od tego jak wykonujemy nasze zdjęcia, jak często używamy lampy błyskowej i Wi-Fi. Jak zwykle przy dłuższych wyprawach polecamy zabranie ze sobą drugiego naładowanego akumulatora. Bardzo dobrze, że aparat ma także funkcję ładowania poprzez port USB, co umożliwi nam awaryjne doładowanie naszego bohatera np. z power banku.

Podsumowanie

Fujifilm X-A10 to najtańszy aparat systemowy tej marki. Dzięki matrycy APS-C o wystarczającej w wielu przypadkach rozdzielczości 16 mln pikseli umożliwia on uzyskanie wyrazistych, ładnych plastycznie zdjęć/obrazów o wyjątkowo niskim poziomie szumów. To wystarczające kwalifikacje do tego, żeby rozpocząć swoją ambitniejszą fotograficzną drogę od tego systemowego maleństwa rodem z Fujifilm. Oczywiście gdyby i tak atrakcyjna cena kształtująca się na poziomie 2300 złotych była jeszcze bardziej atrakcyjna, to nasza decyzja zakupowa byłaby zdecydowanie łatwiejsza.

Tekst i zdjęcia: Krzysztof Patrycy
Pomiary: Piotr Borys
Aparat do testu udostępniła firma Fujifilm Europe Oddział w Polsce
Zdjęcia aparatu: mat. inf. Fujifilm

Test ukazał się  w numerze 5 Foto-Kuriera z 2017 r. >>>

Fujifilm X-A10 w naszej porównywarce >>>